photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MARCA 2012

 

 

 

 

 

Kurs przynosi efekty, co raz lepiej i co raz wiecej rozmawiam z ludzmi tu w ich ojczystym jezyku.

Juz praktycznie nie potrzebuje mojego ukochanego, zeby robil za mojego tlumacza.

Nawet ostatnio zdarzylo mi sie pomyslec po hiszpansku, a wlasciwie po kastylijsku, bo zaraz za ten hiszpanski to mnie tutaj ochrzania.

Zastanwiam sie w jakim jezyku mowic do chlopakow?

Przdewszystkim musza znac hiszpanski, bo w wszedzie beda sie do nich zwracali w tym jezyku.

A co z polskim i niemieckim?

Uczyć ich tych dwoch jezykow?

Czy tylko polski?

Ale nawet jak juz bede mowila do nich tylko po polsku to czy to dla nich to bedzie dobre?

Co prawda cala reszta rodziny narzeczonego bedzie mowic do nich po hiszpansku.

Ale w koncu to ja spedzam z nimi najwiecej czasu.

 

 

 

 

 

Komentarze

~pauli W mojej rodzinie jest pdoobna sytuacja. Mieszkaja za granica. Dzieci chodzą do francuskich szkół a w domu mówią do nich po polsku. I świetnie sobie radzą. Rozumieją w jednym i drugim. 3 jezyki to pewnie na poczatek za dużo.
;)
05/04/2012 9:51:41