photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 8 LIPCA 2010
33548
Dodano: 8 LIPCA 2010

Studniówka

To był piękny zimowy poranek. Tego dnia wstałem o 8 rano i poszedłem się wykąpać bo miałem w planie spędzić dziś cały dzień z dziewczyną, a była sobota. Wstałem z łżka i w samych bokserkach wyszedłem z pokoju i poszedłem prosto do łazienki.
Rozebrałem się, puściłem wodę i zacząłem kąpać się. Po 10 minutach usłyszałem głos mamy dochodzący zza dzrwi:
-JA- Marcinku jesteś tam?
Zapytała stanowczym głosem mama.
-MAMA- Tak jestem. Co się stało?
-MAMA- Szybciutko wychodź z łazienki wszystko ci powiem.
Zwrciła się do mnie jak do małego chłopca i w dodatku tak tajemniczo. Nie miałem pojęcia o co jej chodzi.
Wytarłem się ręcznikiem ubrałem nowe bokserki a stare do prania wrzuciłem. Wyszedłem z łazienki a mama znw zawołała do mnie:
-MAMA- Jestem w salonie ubierz się i przyjdź tu Marcinku mam ci coś ważnego do powiedzienia.
Zdziwiony byłem na maxa przez to w jaki sposb się do mnie zwraca, bo zawsze jak coś chciała to przychodziła z uśmiechem i na luzie zawsze gadała ze mną i nigdzie nie kazywała mi przychodzic do siebie tylko sama do mnie przychodziła... no chyba że na obiad mnie wołała
No cż. Ubrałem się w spodnie dresowe czarne, t-shirta białego, białe skarpetki, bokserki i poszedłem do salonu. Czekała tam na mnie moja mama zrobiła nawet dla nas po kawie i położyła ciastka na stł. Usiałem i patrzyłem na mame uśmiechając się do niej a ona do mnie.
W końcu przemwiła:
-MAMA- Marcinku przepraszam że tak z nienacka ci to mwię ale mam dla ciebie wiadomość może miłą może nie sam już sobie ocenisz, ale w każdym razie to już postanowione
mwiąc to uśmiechnęła się szyderczo i popatrzyła na mnie zabjczym wzrokiem - aż się przestraszyłem...
O co jej może chodzić...
-JA- jak tak mwisz i patrzysz na mnie to mnie ciarki przechodzą:/ no to co to za wiadomość mamo? Mw do mnie wprost ok?
-MAMA- spokojnie skarbie
i znowu się uśmiechnęła mwiąc to, a ona nigdy do mnie nie mwiła skarbie tylko po imieniu albo kochany.
-MAMA- za tydzień w sobote syn mojej koleżanki z pracy idzie na studniwkę i nie ma partnerki a ponieważ bardzo się lubimy z tą koleżanką to obiecałam jej że znajdę partnerkę dla jej syna i ty będziesz nią tak więc szykuj się na studniwkę kochany mj
jak to usłyszałem to zrobiło mi się ciemno przed oczami i chyba z 5 minut śmiałem się myśląc że ona żartuje.
-JA- no chyba żartujesz ja za tydzień to idę na wesele z moją dziewczyną, jej kuzyn się żeni hehe
-MAMA- nie interesuje mnie jakie miałeś plany na sobote za tydzień, wiem jakie będziesz mieć więc lepiej się z tym pogdź bo już postanowione i nie będziesz mi psuć planw zwłaszcza że obiecałam Dorocie a jej syn Adam jest przystojny i starszy od ciebie od dziś już zaczniemy przygotowania kolego i jeszcze dziś pojedziemy kupić sukienke i resztę a jak będziesz utrudniać to pożałujesz zobaczysz!
i mwić to w drzwiach stanął ojciec z paskiem w ręce i patrząc na mnie pokiwał głową po tym co mama powiedziała. Wiedziałem już że nie żartują
-MAMA- wstawaj kochaniutki i nie waż mi się nawet mazać bo chłopcy nie płaczą... no ale za niedługo będziesz laseczką moją creczką
nie dało się już ukryć zażenowania na mojej twarzy. Zaczerwieniony wstałem i chciałem wyjść z pokoju, kiedy mama powiedziała do mnie:
-MAMA- skarbie idziemy do łazienki, jesteś wykąpany więc tylko wydepiluje Cię całego i pojedziemy po sukienke do miasta po buty i bielizne. Musisz już mieć wszystko pokupione a potem na solarium pjdziemy nawet ja sama skorzystam i potem do kosmetyczki przebije ci uszy no i może pępek ale nad tym się zastanowimy.
czułem się jakby ktoś chciał mi odebrać życie i najgorsze było to, że nie mogłem nic z tym zrobić. Pierwsze czego zacząłem się bać to wyjścia i pokazania się miedzy ludźmi przebranym za dziewczyne i to w tak bardzo damskim i elegancki stroju bo to studniwka przecież miała być.
Bez gadania poszedłem do łazienki i usiadłem na wanne.
-MAMA- rozbieraj się do naga bo musimy ogolić nżki brzuszek rączki i wokł jajeczek kochanie
-JA- a po co aż tak wszystko? przecież studniwka jest za tydzień dopiero i zarosne do tego czau i tak!
Opierałem się by mc jak najdłużej cieszyć się zarostem ktry i tak nie był zbyt bujny alke jednak męski...
-MAMA- a jak ty będziesz wyglądał jak sukienke będziesz przymierzać, buty i bielizne? poza tym dziś jak kupimy wszystko to w domu chce Cię zobaczyć w całości jak będziesz wyglądał ubierzesz wtedy sukienke majteczki staniczek rajstopy i szpileczki kochanie. No i mamusia nauczy cię poruszać się w nich żebyś mi się nie zabił na studniwce moje maleństwo aha no i oczywiście naucze cię tak chodzić byś kręcił dupcią jak dziewczynka.

 

 

CDN

Komentarze

Junior samanta1984 Fajne te opowiadania czekam na nowe tylko żeby miały zakończenie było by fajnie
08/02/2019 11:37:34
Junior zippper Kocham
09/08/2018 21:57:48
mojezwariowanezycie Heh^. skromniee ;D
Jak ja bym miała iść na studniówkę i sie przebrać za chłopaka to nie wiem co bym zrobiła bym wyśmiała rodziców chyba ;D
08/07/2010 22:36:40
nieodkrytatajemnica Ostatnie zdanie jest powalające.
08/07/2010 21:42:23
kabi haha historie z życia wzięte ! ;D
08/07/2010 21:30:45
pribeaux O matko, padam ze śmiechu!
08/07/2010 12:54:27
xbrilliantxx http://www.photoblog.pl/#xbrilliantxx
zapraszam ;))
08/07/2010 12:52:14
romanratka Dobry tekst.
Pozdrawiam.
08/07/2010 12:49:52
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika erajstopki.

Informacje o erajstopki


Inni zdjęcia: :* patki91gdPodobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24