Kolejne skokowe :3 Przed chwilką byłam u Eni, najpierw oczywiście obie poszłyśmy do sadu w poszukiwaniu jabłek :D A jak już Eni się najadła.. To potem wpadłam na pomysł żeby porobić coś z 7 gier :) No to pierwsza, czyli Friendly Game, czyli - przyjazny dotyk, odczulanie :) Dzisiejszym przedmiotem na odczulanie była niebieska plastikowa mega szeleszcząca folia :D Najpierw koń nie chciał wgl podejść, ale pod koniec dała sobie już założyć na uszy, oczy, chrapy itp, bez żadnych buntów :) W pewnej chwili koń się pięknie rozluźnił, skupił i przeżuwał <3 Jesteśmy na dobrej drodze :) W planach mam jeszcze kilka pomysłów na tą grę a potem ruszamy dalej :) Zaraz idę do myszki schłodzić jej nóżkę i ją wyczyścić, do końca tego tygodnia koń ma na pewno wolne, a potem myślę, że też. No i kolejny weekend, bo wyjeżdżam na dwa dni :) Ale jak się uda, to muszę odwiedzić jakąś stajnie i pocykać fotek xD Uff... Teraz tylko trzeba wykombinować z czegoś podest i możemy przystępować do nauki kolejnej sztuczki :D ( No i w końcu trzeba ogarnąć ukłony z grzbietu. )
Miłego dnia :*