Dlaczego, ja się pytam dlaczego mam zawsze takiego pecha, że jak siadam żeby napisać notkę na fbl to mi akurat odcina neta? :-/ Oczywiście jedynie na moment i to wtedy kiedy mam już napisane pół strony, żeby odświeżyć i pisać od nowa -,- Złośliwość rzeczy martwych ehh xD No i teraz jak tu się zabrać za pisanie, kiedy wszystko fajnie było przedtem? xD Powiem tylko tyle, że jest bardzo fajnie. Znalazła się jakaś zarobkowa praca, czyli wiśnie. Dużo dużo lepiej niż truskawki, szkoda, że tylko tak mało opłacalne. Siedzenie od 8 do 18 jest ciężkie, ale sad mam właściwie obok domu. Ostatnio wsiadłam na Eni. Podczas czyszczenia obisadły ją gzy, więc zaczęła się strasznie denerwować. No ale jak już wsiadłam, chyba sobie odpuściła, bo chodzła grzecznie. Niestety, pojeździłyśmy 15 minut i trzeba było zsiadać ze względu bezpieczeństwa ( takie "małe" hałasy xD ) No nic, oby tylko były chęci i czas to od przyszłego tygodnia jazdy wzamian za pomoc w stajni.
Miłej nocy! :*