Weekend:
Wow.. super.!
w Sob Zaw.:D no i wgl.. olewka totalna a potem dołek.. no ale szczegół..:D
w Nd. kuzynka po kamionie pociągałysmy z Gwiazdąą. hahaa... xDDD miał nas dosć ale to szczegół..:D
hmm.. tydzien zaczął sie znow Zawierciem ;//. lecz niestety w innych celach tam byłam.. ale i tak ZAJEBISCIE wszystko wyszło:))
a wieczorem myśli rozbijały się o siebie.. co zrobić? .. jak? i czy wartoo?
___________________
a dzisiejszy dzien .. no cóż przedpołudnie fatalne...ale potem jakoś sie ustabilizowało w miarę.. jednak myśli pozostały...
ajć.. trudne mysli ;/