Spać i żyć. Spać i żyć. Spać i żyć.
--
Czasami natchnienie przychodzi w nieoczekiwanych porach.
4:25
--
Nie. Nie jest dobrze. Bo nie może być, choćby nie wiem jak udawać. Ale... no cóż, jeśli nie wiem o co chodzi, to nie mogę tego wyjaśnić. Jeśli nie mogę wyjaśnić, to znaczy, że zostanie tak jak jest. A gdze to, co było?...
--
Nie wierzę w to, co widzę. Co słyszę i czuję.
--
Tak... Oglądam filmy, piję sok bananowy i śmeję się. Nic się nie zmieniło, przynajmniej tutaj. Na szczęście. Tu, będzie zawsze tak samo. Tu, zawsze mogę odpocząć od natłoku myśli. Nikt mi tego nie zabierze. Chociaż tyle.
--
I mimo wszystko, ja zawsze będę optymistką.