Tak. To jestem ja. Tak, też nie mogę w to uwierzyć. Kurcze, to już cztery lata będą, może nawet ponad. Wyciągnęłam to dziwne zdjęcie, żeby uświadomić sobie jak się zmieniłam. I nie wiem czemu mam na nim taką dziwną minę, pozę i w ogóle, czemu jestem taka dziwna, ale cieszę się, że to już za mną.
Milion osób dostępnych w liście kontaktów. Dlaczego nie widzę tam tego nazwiska, które chcę zobaczyć?
Kierując się złotą myślą Patki, którą dane mi było dzisiaj przeczytać, zakończę. Paciu, chwała Ci.
"Myśl pozytywnie, bo inaczej się skisi!"