photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Z wizytą w Krynicy.
Kategoria:
Ja i inni.
Dodane 6 LIPCA 2016
132
Dodano: 6 LIPCA 2016

Z wizytą w Krynicy.

Dziesięć zdjęć, które pokazuje jak fajnie było wczoraj w Krynicy.

Cieszę się, że planowany od dawna wyjazd doszedł do skutku.

A więc po kolei. Wczoraj przed wyjazdem nie wchodziłam tu, bo i

tak nie było nic do napisania. Tyle co wstałam o 9, ogarnęłam się 

i poszłam zrobić zdjęcie jak do dowodu. Potem trochę u dziadków

posiedziałam, wróciłam do siebie do domu a koło 16 przyjechał po

mnie Biały. Szybkie zakupy w Polo i Lidlu, następnie po Magdę na

Zakrzewko pojechaliśmy i kierunek Elbląg. Stamtąd zgarnęliśmy

Patrycję i kierunek Krynica. Po drodze oczywiście nie obyło się

bez śmiechów i innych rzeczy. Jakoś koło 18 dojechaliśmy na

miejsce, spotkaliśmy się na chwilę z Dagmarą i skierowaliśmy się

na plażę. Tam zrobiliśmy grilla, pomoczyliśmy nogi w morzu, zdjęć

też trochę się narobiło. Ludzie musieli mieć z nas ubaw, widząc jak

latamy w długich spodniach po wodzie, do tego robiliśmy zdjęcia

za pomocą kijka do selfie, lataliśmy z nim po plaży, trochę siary 

porobiliśmy i w ogóle. Po 21 zwinęliśmy się, podjechaliśmy dalej

autem i poszliśmy znaleźć jakąś kawiarnię. Ja korzystając z okazji

kupiłam sobie magnes na pamiątkę. Lubię takie rzeczy. Ogółem

nie polecamy kawiarni Milano.. gofry nienajlepsze, kawa i shake

też bez szału, obsługa mordująca wzrokiem. Szybko zjedliśmy,

dołączyła do nas Dagmara, trochę pogadaliśmy, odwieźliśmy ją

do domu i koło północy zaczęliśmy wracać do Pasłęka. Całkiem

szybko nam zeszła droga i koło 1 byłam w domu. Wykąpałam się,

bo przecież przywiozłam na spodniach tyle piasku, że bym mogła

piaskownicę w domu zrobić. Zanim poszłam spać była 2, a mama

nie miała dla mnie litości i budziła mnie od 8 do 9, że mam już

wstawać, bo muszę ją gdzieś zawieść. To się ogarnęłam, zjadłam

śniadanie i ją zawiozłam, a żeby nie siedzieć w aucie i nie czekać,

to pojechałam na Lotos zatankować. Oczywiście wyjechać z 3-go

maja to cud nad Pasłęką, ale w końcu dotarłam gdzie chciałam.

Jakiś dupek zostawił auto i czekałam z 10 minut aż łaskawie

wyjdzie i odjedzie, żebym mogła podjechać. Za mną sznur aut,

ale facetowi się nie spieszyło. Ja po szybkim tankowaniu wzięłam

auto na bok przestawiłam, bo po co ludzie mają się denerwować,

jak przez ten czas jak ja płacę oni moga tankować. No ale inni

nie myślą. Szybko zapłaciłam, pojechałam po mamę, potem na

chwilę do domu i znowu na miasto. Kupiłam sobie czerowną

koszulę w kratkę, ehehe. Potem zakupy to tu to tam i do domu.

Obiad, trochę TV i spanie. Jestem tak zmęczona, że oczy mi się

co chwilę zamykają. Idę po jakieś jedzenie i piwo, obejrzę

Przyjaciół i pewnie zasnę.

Bang!

 

 

 

Komentarze

freedomofdreams super, że wyjazd taki pozytywny :D
06/07/2016 23:36:03
dzialamposwojemu mogłabym zostać tam na całe wakacje ;c
07/07/2016 19:51:28

Informacje o dzialamposwojemu


Inni zdjęcia: Upadły anioł. xciemna1544 akcentovaJa nacka89cwaJa nacka89cwa2839492727383835 bez tytułu elbeeKSIĘŻYCOWO/KOLOROWO ... SIERP 6% xavekittyxNa wycieczce elmar;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gd