w piąteczek z moimi dziewczynkami wyskoczyłyśmy na mały wypad :) burżuazyjnie kawusia, galaretka z owocami, jogurcik z musem truskawkowym i owocami :) mniaaaaaaami :D
takie spontaniczne wypady są najlepsze :)
wieczór spędziliśmy przy piwku na spociku samochodowym. nie jest to to samo co wcześniej, ale dobrze było gdzieś wyjść. :)
od dawna swędział mnie nos na złość i burza wisiała w powietrzu no i dzisiaj zagrzmiało! od samego rana!
do pracy dojechałam jeszcze ze łzami w oczach... ale miejmy nadzieje, że jutro dzień będzie lepszy. :)
zaczynam pracować na dwie prace :D nie wiem jak to zrobię i nie wiem jak to będzie,ale myśle, że dam radę :) od dzisiejszego dnia zaczynam tygodniowy maraton. już jestem sama cała w strachu.
zaraz spać, bo padam na twarz. humor od rana prawie w ogóle się nie poprawił. mam nadzieje, że jutrzejsza niedziela przyniesie mi tylko uśmiech na twarzy. :)
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx