Spacerek! bo spacerki są fajne ;p
był sobie weekend :D dość intensywny przynajmniej u mnie ;p w sobotę do godziny 18 w pracy. na szczęście niedziela była wolna. więc wykonałam po pracy pare telefonów, bo miałam straszną ochote na piweczko :D
i tak wyszło, że razem z Agą zapiłyśmy pały ! :D nieziemsko zapiłyśmy pały! :D było fajnie :) Michał standardowo w estradzie ;p bo weekend bez estrady to weekend stracony :D
niedziela była dość leniwa przynajmniej do godziny 18:30 :D potem się przebrałam z piżamy! i poleciałam na festyn w Trzebownisku :D jeszcze dobrze nie zdążyłam usiąść na trybunach a już dostałam pół kubeczka wódki :D zimnej wódki! i znowu alkohol i milion znajomych! normalnie kocham takie imprezy! :D
dziś poniedziałek. musiałam pójść do pracy. na szczęście dość szybko zleciało, ale utarg był mały. dziś zaczęłam tydzień pracujący, a kończe go w przyszłą sobote ;/ także na sama myśl robi mi się słabo :P znienawidze dzieci ;p
na szczęście zbliża się 16 lipca i wyjeżdżamy! nie moge się doczekać :D
a teraz zmykam, bo właśnie słyszę ryk BMW pod moim domem :D Miś już jest! <3