Trolololo.
Jakies zdjęcie z wczoraj, z moim kochanym Kamieniem. ;D
To tak, wczorajszy dzień ogółem mistrzem. W klasie było chyba z 16 osób, lekcje na lajcie. Na nagielskim oglądaliśmy próby do zakończenia roku, no nie powiem będzie sie z czego uśmiać. ; ) POtem Patka do mnie przyszła na obiecane naleśnikii, jakieś zdjęcia - oto jedno z nich. Następnie chłopaki do mnie, potem po Olge. Piera ja cie błagam jak będziesz chciał znowu odwalić coś takiego to powiedz mi wcześniej, to założe jakiegoś pampersa czy coś, myśle że Olga też. ; ) Hahahahaha.. pan "G" moim mistrzem, od razu sie humor poprawił. Dobra ja spadam, dzisiaj może jakaś sesja z Olgą i wgl. Napisze wieczorem, BAJOS.
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.