Twój wzrok jest niczym iskra jarząca się ogniem słońca.
Bije blaskiem.
Promienieje szczęściem.
Spostrzega każdy grymas twarzy.
Wyczuwa niespodziewaną zmianę emocji..
Istnieje tu i teraz.
Gdy odejdzie, zgaśnie blask.
Jego miejsce zajmie pustka,
niezrozumienie,
strach.
Nie dostrzeegę szczegółów. Nie odnajdę zrozumienia. Będę patrzył poza przestrzeń codzienności.
Szukał innej prawdy.
A i tak jej nie znajdę. Nie bez Ciebie.