Może i nie powinnam..
Nie powinnam znów zakładać anonimowego fotobloga.
Ale coś mnie do Was ciągnie, lubię czytać Wasze notki. A ja sama chyba potrzebuję podzielić się swoimi zmartwieniami tutaj, Wy zrozumiecie... w realnym świecie ludzie nie lubią takich ludzi, ludzi smutnych. Dlatego nikomu nie zamierzam zwierzać się ze swojego życia. Po części dlatego, że nie potrafię.
Od razu oznajmiam, że dodaje te osoby, których od dawna przeglądam fotoblogi. Witajcie :*