Ejj ten Kotek ma dziś ROK. Pamiętam rok temu miał przywiazaną do siebie wstążeczke z 3bitem. Co prawda jest troche wymiętolony i zniekształcony, ale ja z nim śpie. Z początku było mu trudno się przyzwyczaić bo czasem wylądował na ziemi lub drugim koncu łóżka, ale w końcu posadziłam go w takim miejscu przy ścianie i juz nie spada podczas snu. I ogólem fajny jest bo ze mną śpi.
Pomimo że Dzień Kobiet, dziś było nawet fajnie. Spotkałam się z dziewczynami z klasy.
A wieczorem górka z chłopakami, Kaśka, i Martyną (Adi jak zwykle nas olał O,o). Górka to nasza nowa miejcówka, bo na budowie jest tłok jak nie wiem wszyscy sie z Pustachowy zlatują jakby nie mogli gdzie indziej pić. A tak serio to nic nie pamiętam. Wiem tylko że mnie kochacie. A od wczoraj to już w ogóle.
soad.