photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 SIERPNIA 2010

Koncertowo

Sobotni ciepły wieczór, koncert w plenerze. Mój pierwszy koncert i wrażenia naprawde pozytywne. Oczywiście te z Myslovitza. Support był taki sobie. Bo czego się spodziewać od zespołu... no no no..no nie pamiętam nazwy, który się wyżywa na instrumentach? Taka muzyka w stylu "Ross", a kto go słyszał to wie o co chodzi;) Owszem pierwszą piosenke mieli spoko, świetny perkusista, wokalista też niczego sobie, śmieszny gitarzysta, ale jak do głosu doszły delfiny z niemalże ultradżwiękami to sory...;)
A Myslowitz dał czadu. Przynajmnije mi się tak pod sceną zdawało;] Wyskakałam się za wsze czasy, nawet większośc piosenek znalam, jeno że jak się śpiewało, to się siebie nie słyszało (tak jak wtedy gdy w kościele gra orkiestra...).
Może zespół był troche znudzony, ostatecznie grali to co grają juz kilkanaście lat, ale mimo to potrawili pubiczność zabawić.


I gafa pani konferansjerki: Sponsorem imprezy jest browar Pepsi!! :D

p.s. zdjęcie nie na temat, ale mam deficyd zdjęć z przyczyn ode mnie niezależnych. a jakbym wzieła aparat na koncert to by się skakać nie dało:-)