Dodano: 21 STYCZNIA 2012
back to me.
back to me.
I couldn't trust, called your bluff time is up. I ain't goin' stop. there is no turning back. I had enought.
It's about time that I came to start the party. sweat dripping over my body, dance and getting just a little naughty.
without hype, glass and pretense, here is again the real me. dirrtyfighter.
Komentarze
keisse
o tak, masz całkowitą rację. Gadamy sporadycznie, ale za to sensownie ;D (chyba)
U mnie powoli. Z jednej strony dzieje się mało, a drugiej nie wyrabiam z ogarnianiem tego, co jest obok. Też się gubię. Ale chyba każdy się gubi we własnym życiu, nic dziwnego.
U mnie powoli. Z jednej strony dzieje się mało, a drugiej nie wyrabiam z ogarnianiem tego, co jest obok. Też się gubię. Ale chyba każdy się gubi we własnym życiu, nic dziwnego.
23/01/2012 15:01:28
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika dirrtyfighter.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
