Tak. Wczoraj się bramka obraziła i wyraziła to w formie kodu.
Spalam u kamy. Fajnie było . Powspominałyśmy troche pogadałysmy do 3 w nocy zrobiłyśmy tortille. Przez którą zaprzepaściłam swoją misterną dietę(!@#$%^&*&$#@$%^&$#@#$%^&#@#$Y$#@$%^&^#@#%^#@) tak jestem zła. Dzisiaj powtórka z rozrywki. Nie fajnie ale spokojnie wynagrodze sobię to. Od jutra Kawa i marchewki. nie pozwole żeby te 2,5 kg kótre schudłam poszły w zapomnienie. Dzisiaj tragicznie nie było. No ale sam fakt. Widocznie muszę jeszcze popracować nad efektami.
Rozważam jutro day-offf ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie.
Dziwne uczucia mam. Kiepsko. Denerwuje sie.
Czemu doba ma tak mało godzin ? a czemu tydzień tak mało dni?
Tyle na głowie a tak mało czasu....
Chciałam wam tyle napisać.... tyle opowiedzieć a zapomniałam. A napiszę jak będę miała czas i wiecej wendy.
Ten łikend była zdecydowanie za krotki.:(
3majcie sie ludzie
Zostało jeszcze 7,5 kg
Adele-Hometown Glory