Zamykam oczy.
Czuję Twoje dłonie.
Delikatny oddech na mojej szyji.
Popijam herbatę.
Ciężki smak papierosa
łączy się idealnie
ze smakiem świeżej
krwi płynącej z nadgarstków.
Lepka brunatna rzeka
wpływa wraz ze świeżym,
delikatnym potokiem łez
do morza nienawiści i miłości.
Podnoszę głowę.
Patrzę w Twoje oczy
i widzę kłamstwo.
Piękne oczy.
Piękne kłamstwo.
Nie wierzę w ani jedno słowo
wypływające z Twoich cudnych ust.
Mam dosyć grania w tej grze.
Tak, wygrałeś ja przegrałam.
Wybiegam na ulicę.
Tam gdzie dwie drogi się krzyżują.
Czuję Twoje usta.
Ostatni pocałunek.
Pamiętasz ?
Tak namiętny.
Całowałeś tak zapamiętale.
Tak łapczywie.
Jakbyś już wtedy wiedział,
że pewnego dnia po prostu
sprawisz, że zniknę.
z Twojego życia.
Że "my" znikniemy z życia.
Zostawiając po sobie tylko
Kurz na duszy.
Odcisk szminki na Twej szyji.
Zapach perfum na ubraniach.
I te piękne wspomnienia idealnych dni.
Ostatni pocałunek.
Pocałunek godny Śmierci.
Sam do tego doprowadziłeś.
Nie krzycz.
Nie cierp.
Po prostu zatęsknij.
https://www.youtube.com/watch?v=0VdnEQVBPIw
Nienawidzę wspomnień.
Zdjęcie : 2.02.2015r
Tekst : 29.03.2015r
Chce mi się umierać.