Miał zniknąć, miało go nie być.
Nie wyszło.
Czuję się tak samotnie.
Obiecywała, że będzie na zawsze,
a teraz znów odchodzi.
Powoli.
Znika z mojego życia,
myśli, że ja tego nie dostrzegam.
Ona miała nie pozwalać mi cierpieć.
A jednak pozwala.
To jak się poczułam gdy ich razem zobaczyłam...
Zgadza się na moje cierpienie.
A ja już nie tylko cierpie.
Ja wyję z bólu.
Ja, ja już nie potrafię płakać, czy wiesz ?
Wiesz ?
Kiedyś tak ze mną leżałaś.
I wtedy... wtedy było tak dobrze.
Wtedy czułam się idealnie.
A teraz...?!
Po prostu chcę spokojnie odejść.
Zamknąć oczy.
Umrzeć.
Tak, chcę umrzeć.
Chcę być szczęsliwa.
Chcę spełniać marzenia.
STOP.
Jakie marzenia ?!
Nie mam marzeń.
Jedynym marzeniem jest Ona.
Chcę życia we dwie.
Chcę by mężczyźni znikneli z "naszego" życia.
Ale ona tego nie zrobi dla mnie.
Chociaż zarzeka się, że dla mnie zrobi wszystko.
Nie zrobi tego dla mnie.
Nie jestem tego warta.
Przecież jestem tylko Jej skarbem, księżniczką i ukochaną.
Jestem dla Niej nikim.
Szmaciana nic nie warta laleczka, którą można się świetnie bawić.
Inni zdjęcia: :) nacka89cwaTrznadel slaw300Stalowy zegarek granatowa tarcza otien28/05/2025 sabiiprocederzaopiekuj sie mną mocno tak... sabiiprocederPoznań kataviiGKS Katowice vs Lech Poznań mr0w4Natury nie zmienisz samysliciel35MOJE NOWE GWIAZDKOWE KOLCZYKI xavekittyxZ synem nacka89cwa