Memories Of Playing Fields 

Wieczór, leżała i kolejną godzine gapiła się w sufit. Nie odpisywała na smsy od swojego chłopaka. Musiała przemyśle co ma zrobic. Sms za smsem od jej chłopaka. Grał  w klube, martwił o jej jest, że nie odpisywała przecież ona na każdego smsa odpisywała, to było jej male uzależnienie. On nie mógł nic zrobi bo był kilka kilometrów od miasta w którym mieszkali.On nie widział świata poza nią.. a ona ? ona próbowala go pokochac ale nie potrafiła i w głebi serca nie chciała. Leżąc tak na lłożku i wycierając lze za łzą wzieła telefon i zadzwonila, nie do swojego chłopaka lecz lecz do Piotrka, chłopak który zawrócił jej w głowie i zmieniła sie przez niego. Nie na gorsze lecz na lepsze. Przestała sie bawic chlopakami... zaden chłopak sie nie liczył tylko on.. Odebrał telefon z lekkim zdziwieniem że wkońcu sie do niego odezwała. Zapłakana jak nigdy dotąd powiedziała, że go kocha i jest dla niej wszystkim. Gdy wrócił z tych wakacji spotkali się. ona była tak szczęśliwa że go wkońcu zobaczyła, że mogła go przytuli. Myślała że już będzie wszystko dobrze. Chłopak z nią zerwał miał doś że gada tylko o Piotrku. Po tym poszła do niego i spędzili razem miły wieczór. Była pewna że będą razem i będą zajebiście szczęsliwi tak jak nigdy. . Po 3 dniach dowiedziala się ze jest z inną, jej serce pękło na pół z rozpaczy. Łzy leciały jeje z oczu prze cała noc. On stwierdził, ze nim też  się zabawi. Lecz jak to mogłaby zrobic skoro za nim w ogień wskoczyłaby. Dzień w dzień płacze a łzy spadają na kolejną rane na ręce. Próbuje odreagowac bólem fizycznym. On jest dla niej wszystkim. Ma nadzieje że kiedys jak to przeczyta to da jej szanse tak jak ona dała jemu i zaczeliby wszystko od nowa. Niech pamieta ze ona dalej go kocha tak jak nikogo jeszcze.