Trochę od dupy strony zaczęłam, ale liczy się działanie ;)
Dzisiaj dzień czwarty walki ze swoim ciałem.
22.02.2015 zaczęłam wyzwanie z Mel B + Tiff.
brzuch - uda - pośladki.
Rzuciłam się trochę na głęboką wodę, ponieważ kupę czasu nie ćwiczyłam, więc cierpię teraz na zakwasy. :')
Dlatego wszystkich ćwiczeń póki co nie robię, nie chcę się przeforsować. im dalej w las, tym będzie więcej ćwiczeń.
Miałam się zmierzyć z rana, ale jak zwykle zapominam. Jutro rano to zrobię.
zaraz zabieram się za Mel, bo potem wybieram się do mojego A.
dzień pierwszy | dzień drugi | dzień trzeci | dzień czwarty
Inni zdjęcia: Kolorowe drinki bluebird11Mru! purpleblaackHahaha patusiax395DZISIEJSZY KSIĘŻYCOWY PORANEK xavekittyxHeute quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24