Ehh doszłam do wniosku ,że żyjemy w okrutnych czasach dla sztuki. Gdzie najwspanialszą i najcudowniejsza WIELCE TREŚCIWĄ formą wyrazu jest makaron pryzklejony do czerwonego płótna. Ehh no tak.... Ehh
Wracajac do domu chciałam napisać cos emocjonalnie rpzesyconego ale wiem ,ze osoba do której bym to kerkowała nnie zrozumiała by tego a więc nie chce mi się nawet wysilać, XD łapki mnei bolą może keidyś do tego wróće xD