Pamiętam ten dzien jakby to było wczoraj, poznanie niejakiego..pana "po lewej". Kto by pomyślał, że akurat tego dnia świat pewnej pani "mikołajowej" obróci się o 180', że od tamtego momentu już nigdy nie bedzie czuła się samotna, bo u jej boku bedzie pan "po lewej", o charakterze męzczyzny którego pragnęła od zawsze, pojawi się niczym książe z bajki o którym marzy każda mała dziewczynka. Jest jednak mała różnica.. to nie jest bajka i nie ma żadnej małej dziewczynki..to działo się i dzieje naprawde, kobiecie która wkracza powoli w dorosłość, która ma dziwne wahania nastrojów, bywa uparta i nieznosna, ale...on jest przy niej mimo wszystko i ona przy nim też.
Dziękuje Radku W. za przyczynienie się do tego jakże waznego dla mnie spotkania ;)
tak długo na Ciebie czekałam
dziękuje, że jestes, dziękuje za kazda chwile z Toba.
Twoja "pani mikołajowa"
You have made my life complete