I znów będzie Zima zaskoczyła kierowców NIE NO KURWA DO PRAWDY ?! Śnieg ?! W grudniu ? Kurwa fenomen ! Przecież Polska znana jest ze swojego tropikalnego klimatu. Co roku kurwa zdziwieni kierowcy łapią się za głowę bo nie wymienili opon na czas, może nie mają kalendarzy i nie wiedzą, że już grudzień ? Nie pojmuję tego jak co roku można być zaskoczonym przez to samo, to jakby co roku w urodziny być zdziwionym że ma się urodziny, kto by pomyślał... W większości cywilizowanych krajów używa się wszystkiego tylko nie soli, jednak my nie możemy używać czego innego tak więc nasza karoseria robi papa a nasze buty możemy oddać bezdomnemu. Tyle lat pierdolenia że nie powinno się sypać soli nic kurwa sypią co roku, Wieliczka wyjeżdża mi na drogę i napierdala z solniczek
Ostatnio myślałem nad symbolami świątecznymi i oto jest - świąteczna plastikowa choinka. Drzewko szczęścia które napawa nas co roku myślami pełnych nadziei na to, że jeszcze kiedyś będziemy potrafili poczuć magię świąt. Rzeczywistość jest inna, nie oszukujcie się ten klimat przepadł i umarł wraz z naszym dorastaniem, chodź byście próbowali, chodź byście zakładali swetry z reniferami, pili z czerwonych kubków kakao i słuchali Georga Michaela pewne uczucia już nigdy nie wrócą. A tak bardzo chcieliśmy dorosnąć, tak nam się spieszyło żeby nie być już dziećmi i cóż z tego mamy ? Bieganie, zakupy i błaganie szefa o premie zamiast wyczekiwanie z rana na prezenty pod małym drzewkiem. Czekają nas kolejne chujowe święta, kiedy to patrząc przez okno nie widzę białego puchu a jedynie zgniłą szarą ziemię na której umierają niedobitki roślin i parują świeże psie gówna, nie ma sopli, nie ma skrobania szyb, nie ma śnieżek przecinających powietrze, nie ma dzieci bawiących się na sankach które przypominają mi że kiedyś nawet ja byłem dzieckiem. Nie ma nic, jest szaro, pusto i chujowo. Czemu ? Bo to kurwa Polska ! A może spróbować na siłę ? Może zmusić się i po prostu być radosnym mimo wszystko ? Chciałbym... Naprawdę chciałbym....
W sumie w taki dni jak te powinno się być miłym, dla swoich rodzin, przyjaciół itp. Na te kilka jebane dni. Korona nam z głowy nie spadnie, z resztą... Nigdy jej tam nie było. Ci ludzie którzy są normalni dla swoich bliskich są w porządku, ale po co ludzie są źli dla siebie w te dni ? Znam osobiście jedną taką osobę i jest najgorszą kurwą jaką znam, że nie ma swoich granic złości nawet w święta... Dobrze jest pouczać innych, szkoda że czasami nie jest się lepszym..