Jestem na chwilkę,
Dzisiaj jestem MEGA szczęśliwa!!! O 12:00 byłam umówiona do studia tatuażu na sesje. Oczywiście obudziłam się wcześniej niż planowałam ok. 7:30 i już nie mogłam zasnąć. Wyjechaliśmy szybciej na zakupy i o 12:05 byłam w studiu. Przymierzyliśmy wzór i do roboty! J Jak zobaczyłam igły, które montował do maszynki, serce zaczęło mi szybciej bić. Maszynka do konturówek ma 3 igły, ale do wypełniania 7 igiel!!! Ból był, ale jak patrzałam na mój nadgarstek tylko sie uśmiechałam, bo to był taki dobry ból. Cały czas mój tata nade mną czuwał i DZIEKUJE mu za to bardzo, bardzo. Efekt końcowy jest cudowny! Teraz zaczynam pielęgnację i mam owinięte folią. Pokaże wam zdjęcie, ale dopiero jak ściągnę folie.
Jestem pewna, ze będą kolejne, bo ten strasznie mi się podoba!
Już jutro o 19:35 wylatujemy z Anią i Michaliną na wakacje do Anglii, mam nadzieje, ze lot będzie przyjemny, ze spokojnym startem i lądowaniem. Jeszcze nie jestem do końca spakowana, bo nie wiem co zabrać. Pogoda ma być bardzo sprzyjająca, wiec chce zabrać wszystkie możliwe sukienki. Ale będzie fajnie!
A wam życzę słonecznych dni i wypoczynku :)
PA!