photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 GRUDNIA 2010

Ryanair

Jeszcze nikt, nigdy nie dźgnął mnie tak dosadnie, tak mocno, tak boleśnie. Jeszcze nikt nie był tak oschły, chłodny i bezemocjonalny. Czy dzisiaj jeszcze warto poświęcać się dla drugiej osoby, oddawać sporą część siebie w posiadanie innej jednostce. Dzisiaj wszystko mówi mi, że nie warto. Dzielisz z kimś życie, ufając mu bezgranicznie, nigdy nie wątpisz, czujesz, że to ma sens i nagle pewnego, pięknego wieczoru część mojego życia legła w gruzach jak Mur Berliński, kawałeczek, po kawałeczku. Rozczarowanie, ogłupienie, które mnie w tej chwili dopadło było czymś nieuniknionym. Czymś co trudno jest znieść na trzeźwo. Natłok myśli jaki mnie wtedy dopadł byl nie do zniesienia. Zaczyna się dogłębne analizowanie, co znowu zrobiłam nie tak. Przecież zawsze się starałam, dwoiłam się i troiłam, żeby zawsze było dobrze. Zrobienie ze mnie pasożyta odcinającego dopływ tlenu i zadufaną w sobie lalkę. Zero uczuć. Wszystko sztuczne, udawane na potrzeby całego świata. Może przesadziłam z tym całym światem, ale na czyjeś potrzeby musiałaś to wszystko stworzyć, wprowadzić w życie. Życie, które jest fikcją. Fikcją od początku do końca. Twoje życie. To nie mnie oszukałaś najbardziej, najdotkliwiej oszukałaś samą siebie. Nie wiem co czujesz, ale mogę Ci tylko współczuć.

Nie wiem jak nazwać to co zrobiłaś, nadszarpnięcie zaufania w ogóle nie wpasowuję się w klimat zaistniałej sytuacji, kłamstwo brzmi równie marnie.

Tego nie da się ubrać w słowa.
Nie chcę przywoływać wspomnień, ale one samoistnie wkradają się do mojej głowy na nowo.

 

Nie potrafię spojrzeć Ci w oczy, nie chcę.
Chciałaś to masz, oddychasz.

Komentarze

~magda najbardziej rani nie wróg, a przyjaciel..
22/12/2010 19:03:57

Informacje o dancedream


Inni zdjęcia: Drogą w las andrzej73Błagam zdejmij mi kaloszki bluebird11... maxima24Dobranoc z Rusałką :) halinam... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24