Chciałbym zamrozić serce, zatrzymać krążenie myśli. Nie mogę jej wygonić z tej mojej głowy.
Wczoraj wpatrując się w jej twarz, głębokie oczy, marzyłem by mieć taką możliwość każdego dnia, miałem ochotę zamknąć ją jakoś w sobie, mieć tylko dla siebie, a zabijało mnie uczucie, że mimo, że była na wyciągnięcie ręki, że siedziała obok, pewnie nigdy nie będzie moja.
eh, dzisiaj mi się nawet śniła. Przy takim śnie, mógłbym zapaść w śpiączkę.