Słuchając The Cribs wmówiłam sobie ,że jest sobota i wtedy ogarnął mnie wielki niedosyt. Co z tego ,że mamy wolne ,skoro i tak nie możemy robić tego, na co mamy ochotę, ograniczeni schematem. To była sobota bez indie night ! Kolejna, tym razem nie z powodu choroby. Dziś podobną muzyką będą nas karmić w Gdańsku ,ale ja już znalazłam swoje miejsce ,swój dom , nie chcę go zmieniać,czy zastępować tylko dlatego ,że chwilowo 'nie ma prądu '. Kiedy wchodzę do klubu , czy na domówkę, pierwsze pół godziny to dla mnie męczarnia i na pewno nie dlatego ,że mnie to onieśmiela. Nazwałabym to wzajemnym wyczuwaniem,na ile można sobie pozwolić. Szczególnie jeśli chodzi o domówki, (bo w klubach raczej za dużo się nie myśli , po prostu się obserwuje i tańczy;D )następuję zjawisko ograniczenia własnych zachowań ,analizujemy trzy razy w głowie ,jedno zdanie, które chcemy powiedzieć ,a później i tak go nie mówimy ,bo temat dawno się zmienił. Dopiero liczba znajomych podnosi naszą pewność siebie ,a po upływie kilkunastu minut i wypiciu kilku piw ,zostawiamy nasze ograniczenia ,daleko za sobą. Wtedy nikt nie powie,że pierdolimy mówiąc 'jestem sobą ,wsród obcych. '.
W Uchu swoboda się po prostu udziela ,tak samo jest z energią. Idąc tam na kacu, marudząc ,że wszystko mnie boli ,nie martwię się. Kończy się zawsze tak samo ...z parkietu schodzę tylko po to ,by napić się piwa,a na drugi dzień nie czuję mięśni. Cieszę się ,że mój zachwyt nad magią tego miejsca ,podzielają moi najbliżsi,którzy całą mnie muszą znosić na co dzień.
Bo i tak zawsze o nich myślę w pierwszej kolejności ,mówiąc SWOBODA . :)
http://www.youtube.com/watch?v=mHzmiDBrYaE&feature=related
Zdjęcie w stylu uchowym ,jednak ze Sfina , drugiego świata któremu oddaję pokłon.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam