photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 11 KWIETNIA 2010
381
Dodano: 11 KWIETNIA 2010

Wspinaczka.

 

Uczucie stagnacji w moim życiu nie ma racji bytu. Mam zaawansowaną nadpobudliwość,muszę działać .Nie mogę sobie przypomnieć ,co znaczyła bezczynność .Nie potrafię odpoczywać, zbyt intensywnie myślę,o tym jak szybko się nudzę .


Wyszło słońce,rano poszłam do sklepu i na spacer ,sama.

Moja ulubiona ławka była zajęta ,postanowiłam że pochodzę pod górkę i z powrotem . Już wtedy wiedziałam ,że kupię coś słodkiego ,a przecież założyłam ' Żadnych słodyczy do wakacji ! ' .Kiedy jestem smutna ,potrzebuję orzeszków ,żelków,lodów.W jedynym otwartym monopolowym w mojej okolicy myśląc o czerwonym sobieskim ,po raz kolejny sięgnęłam ręką po różowego. Zmęczona poległam na łóżku. To jest jedyny moment ,kiedy potrzebuję być sama . Wtedy ,kiedy dzieję się coś złego ,a ja się najzwyczajniej w świecie boję .Nie wiem jak zareagowałabym na ludzi w takich sytuacjach ,dlatego wolę się schować, chwilowo, życie przecież toczy się dalej . Żałoba to bardzo indywidualna sprawa. Powinna nas obchodzić przede wszystkim nasza. To nie czas na potępianie innych,tylko dlatego ,że czują inaczej . Najważniejsze jest nasze serce ,nasza wrażliwość i nasze okazywanie szacunku. Ja potrzebuję ciszy . Pomijając wszystkie domysły,spekulacje, jedno jest pewne , zostaliśmy wystawieni na ciężką próbę. Kolejny stopień ,dalsza droga...

 

Komentarze

galanteriaaaa argh no co do tego ' co bd dalej ' to rzeczywiście prawda. masakra bd po prostu . .

apropos nudy też nie mogę usiedzieć w miejscu nawet sekundę, kurde niby tyle rzeczy
do ogarnięcia, a mi się wszystko nudzi po 5 minutach, nawet już na rysunku nie mogę sie skupić cholera jasna .
11/04/2010 17:11:36