O sobie: Mam 18 lat i nigdy nie miałam chłopaka. Nie jestem brzydka, lecz jestem z tych grubszych. Noszę rozmiar XL. Ważę 73-75kg. Wzrost ok.162cm. Dziś(22.11.13r.) chciałam iść ze znajomymi na imprezę zapytałam mamy, odpowiedź:NIE. Moje pytanie: Dlaczego? Niedługo studniówka a ja nie mam z kim iść! Jak mam kogoś poznać jak zawsze muszę siedzieć w domu! A ona na to: I tak nikt z tobą nie zechce pójść jesteś gruba. Sukienki ci nie kupię bo nie ma takich dużych..
Zabolało. Bardzo. Był płacz, wiele wylanych łez w poduszkę. Aż wkońcu się ogarnęłam i powiedziałam sobie: POKAŻĘ WAM WSZYSTKIM! JESTEM GRUBA, ALE TO NIE ZNACZY ŻE JESTEM GORSZA! CHCECIE MNIE W MNIEJSZEJ WERSJI? PROSZĘ BARDZO.
Bloga zakładam po to żeby zapisywać swoje codzienne zmagania oraz usłyszeć choć kilka dobrych słów, że to co robię ma sens, żebym się nie poddawała i żebym dała z siebie wszystko co mogę.
Zamierzam ograniczyć jedzenie. Zero słodyczy(było ich jednak dotychczas zbyt dużo). Zero alkoholu(na weekendzie zdarzało się wypić piwo czy też wino). 2-3 godziny dziennie ćwiczeń. Do studniówki zostało 60 dni. Liczę na to, że schudnę do tego czasu ok 10kg, a jak dobrze pójdzie to i więcej. Tak wiem, najlepsze odchudzanie to powolne, takie w którym tracimy do 1kg tygodniowo. Jednakże liczę na to, że to moje odchudzanie zacznie przeobrażać się w mój styl życia i żaden efekt jojo mnie nie dotknie. W przeciwnym razie, odnowię swoje postanowienia. A teraz zaczynamy odliczanie! :)
Czym się zajmuję: Aktualnie przygotowuję się do matury.
O moich zdjęciach: Zamieszczane zdjęcia będą zdjęciami motywacyjnymi, raczej nie robionymi przeze mnie. Jeśli takowe będzie, umieszczę odpowiedni wpis. :)