photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 WRZEŚNIA 2011

12

<333po starame jest..

............................................................................................................................................................................................................................

Trochę za późno uświadamiamy sobie, że to wszystko - miejsca, ludzie, uczucia, problemy - wszystko jest tylko chwilową dekoracją. Kiedy już wiemy, kiedy mamy tę pewność, że niczego nie możemy być pewni, wtedy zaczyna się prawdziwe życie. I całkiem niezła zabawa.

 

 

powiedział 'jeśli nie będziemy razem i zobaczę Cię kiedyś z innym chłopakiem to go zabiję, każdego następnego również. możesz być tylko obok mnie, tylko ze mną, tylko dla mnie, nigdy się ode mnie nie uwolnisz Skarbie, NIGDY.' i spojrzał mi głęboko w oczy, uśmiechnęłam się lekko i przyłożyłam głowę do jego klatki piersiowej. na każdym kroku udowadnia mi że to nie zwykły związek, to coś ponad wszystko inne, to nasze wyjątkowe uczucie. 

 

pokasowałam wszystkie zdjęcia, które lubiłeś - taka moja mała zemsta. w sumie nie wiem co mi to dało, ale ulżyło. 

 

bliska mi osoba właśnie uświadomiła mi,że nie warto w nią już wierzyć i nie należy jej pomagać

 

  Była na imprezie. Wiedziała, że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. Odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie, no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie, kurwa, myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej.

 

Nie jestem silna. Nie potrafię udawać obojętnej. Wręcz przeciwnie - jestem krucha, słaba i wszystko biorę do siebie

 

mówisz, że jestem inna? ze kiedyś zachowywałam się inaczej? zmieniłam się. nie zawsze będę taka jak podobałam się Tobie.

 

szczerze nie znoszę tego uczucia, kiedy bardzo potrzebuję być przytulona, a dookoła nie ma ani jednej osoby, która mogłaby to zrobić. teraz, właśnie w tym momencie.

 

wzrok twojej byłej dziewczyny, którym mnie przeszyła, gdy po naszym pożegnaniu wsiadłam do autobusu był tak przenikliwy i przepełniony złością, że nie potrafię go opisać - cóż przynajmniej wie jak ja się czułam przez te cztery miesiące

 

trzynastolatki, które na siłe chcą być dorosłe. jebane blachy, które w makijażu wyglądają starzej niż ja. wbije się taka jedna z drugą do klubu - choć nie wiem jak - wypije browara, i odpada. dzieciaku - zajmij się swoim dzieciństwem - tak dobrze czytasz - dzieciństwem! idź na rolki, do kina, na spacer z przyjaciółmi - jeszcze będziesz miała czas żeby się skurwić.

 

 

Komentarze

oopisoowoo booskie ;*
05/09/2011 17:40:55
szmaiiil fajne :D + klikam fajne :D
wbij :D
05/09/2011 16:49:51
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cytatyyx.