photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LUTEGO 2013

 

Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie maluję się, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?


 

Bo ona jest inna. Ona sama wie, czego chce. Nic, ani nikt nie może tego zmienić. Ona kocha swe marzenia, wspomnienia. Cieszy się każdą chwilą - bo ta nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami, upaja się nią. A później, gdy się skończy, płacze wspomnieniami. I znów zaczyna żyć od nowa dążąc do swego szczęścia.


 

Za późno. Już nie musisz o mnie walczyć. Dziękuję.


 

tak często się kłócimy. tak często się do siebie nie odzywamy. tak często najchętniej byśmy się pozabijali. tak często wiem , że jeśli chodzi o lojalność - jedno poszłoby za drugim mimo wszystko.


 

promocja się skończyła - już nigdy nie oddam serca za pół ceny.


 

czasem chciałabym wrócić do przeszłości . do bycia tą gówniarą z zerówki , która dawała sobie radę ze wszystkim , prawie w ogóle nie płakała i miała w sobie taką siłę , jak nikt .


 

Duma ? Moje obojętne przechodzenie obok Niego, udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu, nie odezwanie się, gdy mówił. Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję, i co zaprzecza temu, że jestem w Nim absolutnie zakochana.


 

Czasem jestem jak dziecko,  wiesz? jak dziecko, któremu do pełni szczęścia brakuje tylko słów 'ej, mała. jesteś najważniejsza'


 

Chciałabym,żebyś go straciła.Tak na moment. Na chwilę. Na dzień.Na tydzień. Na tak długo, aż końcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie-jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu i wymiocin.Rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz, jakie tu uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? Jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? a środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza, nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami. O tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. Chciałabym, byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść.

Komentarze

pineaplee fajnie tu :D
zapraszam do mnie + dodajemy?
20/02/2013 17:31:30
Photoblog.PRO freesol piękne zdjęcie :)
zapraszam na mojego bloga :)
15/02/2013 14:55:43
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cytatyiopisiki.