Proszę się nie doszukiwać w tym zdęciu żadnej głębi, gdyż jej po prostu nie ma.
autorki
Panie i Panowie!
Zapraszam na rejs po mojej pustej bani. Proszę zabrać dzieci od barierek i nie pluć na podłogę. No to: redi, stedi, goł!
Mój obecny stan można opisać krótko: chujnia z grzybnią z patatajcem. Od małego (bo teraz jestem duża, mama lubi mi to często powtarzać, i bynajmniej nie chodzi tu o wzrost, łe he he. -,-`) miałam talent do wpierdalania się w kłopoty. Albo po prostu do robienia rzeczy i poznawania ludzi, które i którzy ciągnęli za sobą niemiłe konsekwencje. Nic się w tym przypadku nie zmieniło i of korz ponownie, z gracją godną jebanego recydywisty w tejże kwestii, się w coś wjebałam. A co! Dlatego też, odkąd wstałam (dziś była to 15:15) jestem w niesamowicie podłym nastroju. W dodatku na "Dark Knight" idę dopiero jutro. RrrrrrrRRrrrRRrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poza tym jestem tymczasową opiekunką pewnego śmiesznego królika ściślej mówiąc: daję pić futrzakowi, hrhrhrhr;f Wciąż mam słabość do futrzaków.......
Chuja, kończę tę bezsensowną plątaninę słów.
Lily
no a ja wstałam o 10 i do południa stopniowo nasiąkałam przypadkową muzyką z vh1. ej co do muzyki, to oberwałam jak powiedziałam, że nie znam żadnej piosenki pidżamy porno. ej to nie dziwne ? teraz tego tak pełno, a ja o tym nic nie wiem. ale sorry czy to grzech ? nie. i pozdrawiam zacharego, skippera, długosza i mieszkańców mymrowa. zajebiścię. cześć.
suicide