Crazy Tea Maniacs 

http://www.youtube.com/watch?v=jLhbf-K10IM

Oj kurwa. Analizując wydarzenia ostatnich dni, dochodzę do wniosku, że bujam się od ściany do ściany. Najpierw szpiegujemy ze Starym Baranem, śledząc dwóch takich od KFC na rynku aż do Tęczowej, a do tego padał deszcz i było zimno. Ale było cudownie. Potem zaraz wbijają Osieł z Pierdolaszem i jest super, chociaż Osieł 3 h zdycha, no ale co tam. I jest super. W ogóle fajnie. A później są jedne z najgorszych chwil, jakie by mogły tylko być. I trzeba czekać. Albo na jakieś cholerne zbawienie, albo na wyrok. Gdybym mogła wziąć swoje życie, zdrowie i co tam jeszcze, i oddać w zamian, to zrobiłabym to od ręki. Ale mogę tylko czekać. Kurwa, to jest niesprawiedliwe. Chcę spokoju. I jakiegoś fajnego misia do przytulenia, bo zwyczajnie sobie nie radzę. Dobranoc.

Sasza