Doszukać się dobra

Obiecałem Wam kontynuację poprzedniej notki. Tak więc przedstawiam Wam krótki opis trzech filmów które według mnie są wartościowe i kierują do widza pozytywny przekaz. Nie będę rozpisywać się na słowie wstępu, od razu przechodzę do sedna.

Step Up 3D

Wprawdzie długo zastanawiałem się czy polecić Wam ten film. Właściwie to został stworzony, aby móc podziwiać taniec, ale przekazu można też tu się wyszukać. Film mówi o grupie tanecznej, a właściwie o ludziach którzy są ze sobą mocno związani, uważają się za rodzinę, bardzo kochającą rodzinę. Wszyscy razem mieszkają w& magazynie, który wprawdzie jest rajem dla każdego tancerza.  Ale mniejsza o fabułę, ten film we mnie wzbudził największą motywację do realizacji marzeń, wypełniania swoich celów, walki o swoje, aby nigdy się nie poddawać. Przy okazji mało jaki film nie udowodni lepiej, że sukces najlepiej osiąga się w gronie bliskich. Wprawdzie nie każdy może dojrzeć się tu przekazu, ale każdy po obejrzeniu tego filmu będzie miał w sobie nadmiar satysfakcji do rozwijania swej pasji. Step Up 3D może nie każdemu przypaść do gustu, jednakże jeżeli ktoś kocha taniec musi go obowiązkowo obejrzeć.

Chłopiec w pasiastej piżamie

Akcja filmu toczy się w czasach II wojny światowej. Głównym bohaterem jest syn jednego z niemieckich komendantów obozu zagłady. Chłopak tak naprawdę nie ma pojęcia czym zajmuje się jego ojciec, nawet nie zdaje sobie sprawy z ogromnego okrucieństwa wojny jaka miała miejsce w jego czasach. W pewnym momencie jego rodzina przeprowadza się na wieś gdzie główny bohater nie ma żadnych przyjaciół, nie ma z kim spędzać czasu. Z czasem odkrywa obóz koncentracyjny, który stoi niedaleko jego miejsca zamieszkania. Przez drut kolczasty poznaje żydowskiego chłopca w jego wieku, z którym się zaprzyjaźnia. Pewnego dnia podkopuje się pod drutem kolczastym do swojego przyjaciela, ubiera na siebie pasiasty strój i zostaje uznany za zwykłego więźnia& Dalszych szczegółów fabuły nie muszę zdradzać. Film ukazuje obraz II wojny światowej oczami dziecka. Gdzie nie zdaje sobie sprawy z otaczającego zła. Chłopak chce się tylko bawić i mieć przyjaciół. On widzi świat w beztroskich i prostych barwach, a jaka jest rzeczywistość?


Requiem for a Dream

Requiem for a Dream... Potrzeba snu... czyż to nie brzmi dumnie? No dobra ja po prostu ten film uważam za istne arcydzieło. Mówi się że najlepszy kawałek ciasta zostawia się na koniec, dlatego ja ten film właśnie Wam polecam na końcu mojej dwuczęściowej notki. Dlaczego tak jaram się tym dziełem? Trudno przedstawić fabułę filmu.  Główny bohater (właściwie trudno tu powiedzieć komu należy się główna rola, ponieważ w tym filmie cztery postacie odgrywają istotną rolę), w każdym razie jeden z bohaterów,  wraz ze swoją dziewczyną i najlepszym przyjacielem (czwartą ważną postacią jest jego matka). Cała trójka ślepo podąża za swoimi marzeniami w towarzystwie narkotyków. Tak chcą osiągnąć wiele w swoim życiu, lecz film ukazuje w drastyczny, ale rzeczywisty sposób jak narkotyki wszystko niszczą. Także i matka głównego bohatera, poprzez nadużywanie leków odchudzających popada w psychozę amfetaminową (czy jakoś tak to się zwie&), więc starsza kobieta podobnie zaczyna niszczyć sobie życie, jak młodsi bohaterowie filmu. Z początku wydaje się, że ich życie wiedzie się spokojnie, wydaje się że główny bohater ze swoją dziewczyną jest idealną parą, wraz ze swoim przyjacielem świetnie się dogaduje i chcą razem osiągnąć sukces, a jego matka całymi dniami ogląda telewizję i takie życie jej odpowiada. W pewnym momencie bohaterowie próbują także zarobić na narkotykach, handlując nimi. Krok po kroku wszystko zaczyna się psuć, w mieście brakuje narkotyków, co doprowadza głównych bohaterów do gniewu i złości, jest to spowodowane oczywiście brakiem wszelkich środków odurzających, od których bohaterowie są uzależnieni. Powoduje to kłótnie i konflikt pomiędzy postaciami filmu, a właściwie pomiędzy głównym bohaterem, a jego dziewczyną. Kończy się na bardzo poważnej sprzeczce, ich związek przeżywa kryzys, kompletnie się rozpada. Główny bohater wyjeżdża wraz z przyjacielem, w poszukiwaniu używek do dalszej dystrybucji. Dziewczyna w desperackim poszukiwaniu narkotyków od których jest uzależniona, zaczyna sprzedawać swoje ciało, za woreczek narkotyków... Główny bohater za to zaczyna mieć poważne problemy ze zdrowiem, a właściwie jego ręka, w którą nieustannie wstrzykuje igłę, zaczyna... Nie do końca wiem co się z nią działo, ale to był ohydny widok. Jego kończyna jakby zaczęła usychać, gnić to chyba najlepsze określenie. Tego widoku nie da się opisać, wprawdzie mocno drastyczny, ale chyba w lepszy sposób nie da się udowodnić człowiekowi tego doczego może doprowadzić tzw.: Dawanie w kanał. W końcu kierują się do lekarza, kiedy ból ręki staje się kompletnie nie do wytrzymania. Lekarz zamiast zająć się ręka, zawiadamia policję i obydwóch bohaterów zostają wtrąceni do więzienia. Ręka wciąż gnije, z głównym bohaterem nie jest już ani trochę w porządku. W końcu w krytycznym momencie zostaje przewieziony do szpitala, lekarze bez żadnych wahań decydują się na natychmiastową amputację...Przed chwilą usunąłem kilka linijek mojej notki, bo stwierdziłem że chciałem Wam całą fabułę opowiedzieć. W każdym razie film daje mocno po psychice. Film może nie każdemu przypaść do gustu, głównie przez swój ostry realizm i naprawdę mocną drastyczność (weźmy pod uwagę scenę, kiedy jest ukazane jak lekarze w panice amputują rękę lub jak jeszcze wcześniej,  główny bohater w tą samą już prawie zgniłą rękę wstrzykuje sobie narkotyki). Teraz pewnie nie jedna osoba zniechęci się do tego filmu, ale tu jest ukazana prawda, myślę nawet że ludzi uzależnionych od narkotyków spotykają nawet gorsze rzeczy niż zgniła ręka. W pewnym sensie ostrzegam przed obejrzeniem filmu, ponieważ trzeba nastawić się do tego psychicznie, ale z drugiej strony jak najbardziej każdemu polecam obejrzenie tego filmu. Żaden film nie wzbudzi w Was tak mocno pragnienia walki ze złem i unikania zła. Krótko mówiąc: mógłbym uznać ten film jako jeden z najgenialniejszych i bezkonkurencyjny jaki kiedykolwiek w swoim życiu obejrzałem.

http://demotywatory.pl/2274281/Jeden-film

To było by na tyle, dziękuję i życzę miłego oglądania.

Ello!