Przesłanie jest wszędzie...

To jest nasza "żywa foska". Gdzieś ja tam jestem, jednakże mój rozumek jest zbyt malutki abym dostrzec siebie :D Gdzieś byłem na górze, z lewej strony.

Ostatnio nie mam sensownych pomysłów na dalsze notki. W tym braku przypływu natchnienia, postanowiłem że polecę Wam kilka wartościowych filmów. To nie do końca są filmy w których jest ciekawa i niesamowicie wchłaniająca fabuła. To są filmy które kryją w sobie przesłanie, które potrafią zmotywować człowieka do działania, natchnąć do rozwijania się i rozbudzić pragnienie czynienia dobra. Więc zaczynam&

Młodzi gniewni

W tym filmie główna bohaterka dostaje posadę w szkole, z trudną młodzieżą. Jej uczniowie są szczególnie źli. Jednak nasza bohaterka wpływa na nich pozytywnie i wyprowadza swoich uczniów na prostą. Fabuła wprawdzie brzmi, jak nudny amerykański film opowiadający o problemach licealistów. Ale niech nas pozory nie zmylą. Ten film naprawdę zwraca uwagę na problemy dzisiejszej młodzieży. Ukazuje prawdziwy świat, w którym ludzie przestępczością zajmują się dlatego, ponieważ nie mają innego wyboru, aby mieć środki na życie. Film także zwraca problem ludzkiej znieczulicy, to jak świat ignoruje ludzi z marginesu społecznego. W tym filmie ukazane jest jak inni nauczyciele nie chcą pomagać trudnej młodzieży, ukazuje jak wiele z tego wynika zła. Otwiera nam oczy, udowadniając nam, że my także tacy jesteśmy i każdy z nas jest winien tego, że świat jest gorszy. Film dodaje odwagi i otuchy, aby nie być ślepym na zło które wokół nas się dzieje, a zamiast tego wszelkie problemy zastępując prawdziwym dobrem.

 Weronika postanawia umrzeć

Film stworzony na podstawie książki Paulo Coelho. Osobiście wolę książkę, jednakże to jest dla tych którzy nie lubią czytać, a wolą oglądać filmy. Bohaterka filmu na samym początku próbuje popełnić samobójstwo. Próba jest nieudana i ląduje w szpitalu psychiatrycznym. W szpitalu wciąż próbuje odebrać sobie życie,  jednakże z czasem zaczyna na nowo odkrywać dobre strony życia, jak się ukazuje pacjenci szpitalu psychiatrycznego nie są do końca obłąkani. Film uczy że tak naprawdę obłąkani nie są pacjenci szpitali psychiatrycznych, jednak ludzie którzy myślą że sensem życia jest wybrać pracę która nigdy nie da nam przyjemności, ale jest dobrze opłacana. W tej pracy zmarnować około 40 lat, a dopiero na koniec swojego życia sobie odpocząć. Wariactwem jest podążać utartą ścieżką, trwać w szarej rzeczywistości, nigdy samodzielnie nie myśleć, nie służyć dobru i miłości, lecz mamonie. Według filmu, powinno się żyć własnym światem, niż to życie po prostu nieświadomie zmarnować. Zwraca uwagę na to jak daliśmy się wciągnąć w szarą rzeczywistość, a zapomnieliśmy o tym co w ludziach najważniejsze. Zapomnieliśmy o Bogu, miłości, dobru jakie czynimy innym, prawdzie i wolności. Właśnie, ten film otworzy nam oczy na to, jak świat odebrał nam wolność. Jednakże w filmie największy nacisk jest na to, abyśmy żyli własnym światem, zawsze samodzielnie myśleli.

Graficiarze

Z początku myślałem że to film tylko dla ludzi o takich zainteresowaniach i zamiłowaniach jak ja. Ale śmiało mogę stwierdzić, że ten film tak naprawdę opowiada o typowych ludzkich problemach. Bohaterami filmu jest garstka przyjaciół, zajmują się zamalowywaniem szarych ścian i obskurnych pociągów graffiti. Jednak w tym filmie ukazane jest jak próbują wiązać koniec z końcem, jak chcą radzić sobie z nieustannie przybywającymi kłopotami i problemami. Bohaterami też jest tzw. trudna młodzież, jeden z chłopaków ma prokuratora na głowie, jeszcze inny już jako nieletni został ojcem. W pewnym sensie film pokazuje świat oczami takich chłopaków i uczy zrozumienia dla takich ludzi. Nie należy ich potępiać! Wszyscy mają własne problemy i nie można tak sądzić, że ktoś jest gorszy, ponieważ w przypadku każdego trzeba wykazywać zrozumienie. Trzeba okazać tolerancję.

8 Mila

Głównego bohatera gra raper Eminem. Z nie do końca rzetelnych źródeł słyszałem że ten film został stworzony na podstawie jego życia. Film ma podobne przesłanie jak Graficiarze. Także pokazuje ludzi z marginesu i uczy widza, że to jednak są tacy sami ludzie jak my, że także chcieliby prowadzić normalne życie, jednak ich świat potoczył się inaczej i nie mogą w ludzki sposób żyć. Jednak film dodatkowo zawiera w sobie wątek o marzeniach. O tym jak pomimo złej sytuacji życiowej chce się coś osiągnąć, chce się wybić z gorszego życia. Trzeba mieć ambicje i realizować swoje marzenia mimo problemów. Właśnie to w tym filmie mi się podoba. Mimo problemów i  beznadziejnego życia nie można rezygnować z marzeń i nigdy się nie poddawać. Główny bohater żyje w przyczepie ze swoją matką, jej partnerem z którym wprawdzie się nienawidzi i z młodszą siostrzyczką, którą kocha i chce zapewnić jej godne życie, o którą najbardziej się martwi. Jego rodzina jest w tak beznadziejnej sytuacji życiowej, że grozi im nawet eksmisja z przyczepy. Sam bohater próbuje zarabiać w ciężkiej i słabo opłacalnej pracy, z pewnych zdarzeń nie ma szacunku wśród ludzi, mało kto w niego wierzy. Przy okazji jest genialnym raperem i właśnie dzięki temu chce coś osiągnąć. Jego życie jest beznadziejne, lecz nie poddaje się, wierzy w marzenia! Film potrafi niesamowicie człowieka naładować determinacją.

Kto nigdy nie żył

Głównym bohaterem jest ksiądz. Znając to jak w naszym kraju ludzie zaczynają robić się świeccy, zrobią teraz zażenowaną minę& Właściwie lata mi to, że komuś przeszkadza fakt że uważamy Boga Jahwe za jedynego i jest ojcem wszystkich ludzi. Możecie teraz używać przeciwko mnie jakichkolwiek argumentów, ja po prostu uważam to za niezbitą prawdę, więc nie mam zamiaru udowadniać tego i kłócić się. W każdym razie główny bohater nie jest byle jakim księdzem. Stara się pomóc narkomanom, uważa ich za przyjaciół którzy potrzebują, aby wskazać im odpowiednią drogę. W pewnym momencie, nasz ksiądz niespodziewanie zachorował na nieuleczalną chorobę. W tym momencie widzimy ludzką kruchość i słabość, lecz mimo tego wciąż jesteśmy zobowiązani do szerzenia miłości i dobra. Bo śmierć to po prostu kolejny etap w naszym życiu, spotkanie z Bogiem. Z początku nasz ksiądz stopniowo traci całkowicie wiarę i nadzieję. Do czasu, aż znów wchodzi na dobrą drogę. Akceptuje to że pozostało mu nie wiele życia, jednak nie boi się, bo wierzy w życie wieczne. W ostatnich momentach filmów widać jak główny bohater cieszy się, szerzy radość, ma w sobie głęboką wiarę w Boga.

August Rush

Chyba żaden film lepiej nie mówi o tym, aby ponieść się swoim marzeniom i żyć pasją. Głównym bohaterem jest chłopiec, który wychowuje się w sierocińcu, bez rodziców. Formalnie jest sierotą, jednak tak naprawdę jego rodzice żyją i nie mają pojęcia że mają syna. Chłopak jest muzycznym geniuszem, cały motyw filmu to muzyka. Słyszał muzykę w każdym dźwięku, gdy po raz pierwszy dorwał gitarę sprawiał wrażenie jakby grał dłużej, niż żyje na tym świecie, jego kariera szybko się rozwinęła, jak młody chłopiec stał się w końcu kompozytorem i grał na koncercie, dla milionów ludzi. Jednak sukcesy go nie obchodziły, najważniejsze było dla niego znaleźć swoich rodziców. Mało jaki film potrafi tak bardzo zmotywować do życia z pasją, poszerzania swoich możliwości. Po tym filmie na 100% będziecie chcieli z determinacją rozwijać swoją pasję.

Mam jeszcze trzy filmy do opisania, jednakże już nie bardzo je wpakuję w tą notkę, bo na photoblogu są ograniczenia odnośnie długości notki. Postaram się je jak najprędzej opublikować. Póki co myślę że ta notka będzie dla Was miłą lekturą. Nie koniecznie wszystkie filmy Wam przypadną do gustu, ja tylko je polecam i uważam za wartościowe, to czy Wam się spodobają zależy od Was. Póki co, życzę wszystkim miłego i dobrze wykorzystanego weekendu! ;)

Ello!