za dużo wczoraj tego alkoholizowania się
dzisiaj już wymiękam, miał być part2, ale na sam widok pustych butelek myślałam, że zwrócę
wczoraj w końcu zjadłam trochę frytek i grilowaną pierś z kurczaka
niestety bez aktywności oprócz chwili zumby z przyjacielem
musiałybyście go widzieć hahah
dzisiaj z kuli tego, że kolega mieszka sam i jego lodówka niewiele zawiera, byłam zmuszona zjeść paróóóóówyyyyyyy
blebleble ale mus to mus, musialam cos zjesc na ten wyżarty przez alkohol żołądek
bilans:
2 parówki