Opóżnienie

Jak widać foto bardzo bardzo stare, miesięczne już prawie. No ale nie miałem co dodać a coś dodać trzeba było bo taką straszną presje na mnie wywierano.

No ale wkońcu zdjęcie nie jest tutaj najważniejsze, wręcz przeciwnie liczą się tutaj moje słowa.

Ostatnimi czasy wręcz się przepracowuje, namiętnie całymi godzinami liczę wszelkie arkusze maturalne z matematyki jakie mi wpadną w ręce.

Oczywistym więc jest fakt  że czasu nie mam, ale czego moglibyscie oczekiwac od maturzysty na trzy tygodnie rpzed maturą:D

Teraz z czasem będzie jeszcze gorzej...zabieram się z wielką namiętnością za fizyke:(:(

Jedyną rzeczą jaką ostatnio zrobiłem jest naprawa wzmacniacza:D Udało się, godzinka z lutownica w ręku i po sprawie:) Nie było to przecież takie trudne, kilka spalonych ścieżek do odtworzenia, kilka elementów pasywnych do wymiany i znowu można usłyszeć wspaniałe brzmienie kolumn z których jestem dumny.

Jednak nie pocieszyłem się zbyt długo wspaniałym dzwiękiem kolumn, gdyż zdążyło mi się popsuć znowu moje mp4:(:(

No ale to tylko sprzęt na którym mało ci mi zalezy. Ostatnimi czasy narodził się we mnie jak feniks z popiołów pomysł wyjazdu do Mongolii:) Mongolia to jest coś, prawdziwe życie bez zakłamania mediów, bez korupcji a co najważniejsze bez cywilizacji. To jeden z nielicznych zakątków świata gdzie cywilizacji praktycznie nie ma...nawet widok asfaltowej drogi to cud:):) Mam nadzieję, że uda mi się wybrać do Mongoli i spędzić tam troszkę czasu....

Cały tydzień minął w rytmach reggae, powrót do korzeni, do Natural Dread Killaz okazał się być wspaniałą zmianą:) Takiie reggae to ja kocham i mogę słuchac bez przerwy:):):) Humorek od razu robi się lepszy i chce się żyć. 

Pamiętajcie drogie dzieci, że uśmiech w życiu jest najważniejszy:):)

Tęsknijcie znowu za nową fotą:D Poprzednia tęsknota z waszej strony okazała się być bardzo bardzo mocna:D

P.S Co niektórzy chcieli byc pozdrowieni, a ja nie uważam tego za konieczne jednak będę na tyle miły że wyjątkowo pozdrawiam tych którzy pozdrowieni być chcieli:D