Żeby jakoś owocnie zacząć tydzień - winne gronka...;) Bohaterką dnia jest jednak dynia. Wyjątkowo twarda sztuka. Już naprawdę miałam ochotę, zacząć nią rzucać o ścianę albo potraktować młotkiem;) Ale jakoś się udało ją ogarnąć - będzie dyniowa. Mówią, że taka zdrowa, a tu tyle stresu. Tymczasem połowa ludzi w pracy już chora. Przy takiej pogodzie nie wiem, jak to możliwie. Wciąż upalnie. Już serio tęsknię za jesienią.
Dobrego tygodnia Wam życzę! :)
12 godz. temu
2 dni temu
3 dni temu
4 dni temu
5 dni temu
6 dni temu
6 dni temu
16 WRZEŚNIA 2023
Wszystkie wpisy