everything's fine
Nic nie jest dobrze. Nic nie idzie po mojej mysli.
Nie mam motywacji, samozaparcia. Jestem leniwa i gruba, to wiem.
Od pierwszego ruszam ponownie z siłowną, na wakacje miałam zawieszoną.
Do listopada, schudne, muszę.
śniadanie
płatki owsiane z bananem śliwką i kiwi
mała czarna
II śniadanie
2 lyzki otrąb z dwoma śliwkami
mała czarna
obiad
3 wafle ryżowe naturalne
4 kotleciki warzywne (brokuł, kukurydza, papryka, groszek, cebula, sezam, płatki owsiane)
podwieczorek
100g wafli
200g winogrona
100g jeżyn
kolacja
3 wafle ryżowe z pastą z groszku i kukurydzy z ogórkiem
+ piwo
brak słów
Nie wspominałam, od lutego jestem veganką.
Polecam.