Nigdy bym sie tego nie spodziewala. To prawda, od zawsze marzylam o zyciu w innej rzeczywistości pieknej, niezbadanej. To przekracza granice mojego pojmowania. Zaledwie godzinny spacer i nie potrafie przestac się dziwic. Dlaczego? Odpowiedz ustna nigdy nie była moja mocna strona&Chce wiecej? Ale czym jest rzeczone wiecej? Nie potrafie się tu odnaleźć. Cos dziwnego dzieje się. Czy teraz nadszedł czas frustracji? Przeciez zawsze wiedziałam, co chce robic. Dlaczego teraz wszystko wydaje się takim problemem? Myslisz, ze mam latwo? To tylko tak wyglada& dla każdego inna maska. Sama już nie wiem kim jestem. Nawet nie wiem, czy w ogole jestem& grhh& tak bardzo chce wszystko powiedziec, wyrazic, ale nie wiem co. Nie wiem jak. Nie wiem, od czego zaczac&. Przez te wszystkie lata, każdy mnie wiedział taka, jaka chciał zobaczyc, każdy był zadowolony& Teraz tez nie chce myslec o sobie. A może..? Nie potrafie zaakceptowac rzeczywistości. Zwyczajne: nie chce tu być. Nie umiem. Już nie&