jesteśmy po wizycie ! fasolinka na 100 % jest dziewczynką, chociaż trochę malutką , ale nadal mieści się w normie . serduszko silne jak dzwon , zagrożenie anemią zerowe , wszystkie kosteczki i paluszki na swoim miejscu . pomachała nam rączką , powierzgała nóżkami ( prosto w mój żołądek , zagadka mdłości rozwiązana ! ) . gabrysia była zachwycona młodszą siostrzyczką . ochom , achom , wowom i ' mama , patrz! dzidzia!' nie było końca . pani doktor pokazywała jej , gdzie fasolka ma rączki , nóżki , główkę i brzuszek , a gabcia wlepiała nosek w ekran i śmiała się w głos . myślałam , że umrę z radości . moja większa dziewczynka wyczekująca tej mniejszej . takie mam wspaniałe córeczki !