46kilograms Też tak chciałam: do wyjazdu, do wyjazdu, a tak czy siak wyszło jak wyszło, za tydzień jadę i dopiero zabieram się za porządną dietę, znów udowodniłam sobie, że dieta 500 kcal jest dla mnie beznadziejna, yyyyych
46kilograms Ja wolę nie ryzykować, długo byłam na drastycznych dietach i pie*dole to, największe efekty zawsze są na bardziej ustabilizowanych dietach, a ja się nie odchudzam po to, żeby się chwalić jak dużo schudłam w jak najmniejszym czasie, tylko po to, żeby były długotrwałe efekty :P Ja mam jakieś 159/160, krasnaaaaal ze mnie. ;c