Coś mnie wzięło na wspomnienia... Kocham to miejsce :(
Czuje, że zdrowieje, od jutra postaram się wprowadzić jakieś ćwiczenia, bo w tym łóżku oszaleje. No i w końcu sprawdze co u Was :)
Bilans:
śniadanie: kanapka ze serkiem czosnkowym i pomidorem.
IIś: nic
obiad: 1/4woreczka kaszy gryczanej, 2 łyżki bigosu
podw: sałatka warzywna
kolacja: sałatka z ryżu, papryki, kukurydzy, niewielka ilość majonezu(wiem, niedobrze..)
aktywność: CHORUJE.
Styczeń.
Bez słodyczy:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
bez fast foodów
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31