ortogdoksyjnie nagie ramię w internecie. trochę przyzwoitości, Moniko.
demotywatory ożyły, więc nara!
wyżalę się może tylko, że spojrzałam rano w lustro z myślą "ja pierdole". było to tak silne pierdolenie, że ... całe 20 minut biegałam po parku dysząc jak pociąg z zepsutym silnikiem, machając rączkami i pocąc się przy minus jednym stopniu celsjusza. ( bijcie brawa ) powiedziałabym, że było aż tak bardzo silne, że przez cały dzień zjadłam tylko śniadanie i obiad, co nie było łatwe, gdy mama podsuwała ptasie mleczko pod moje oczy.
życie znów jest piękne - właśnie zjadłam milion kawałków placka i popiłam je jogurtem. :)