Magda, Martyna, ja i Maja + w tyle kawałek Fryty . W dzień wycieczki do Poznania.
Myślalałam, że to święta zmuszają mnie do przemyśleń.
A jednak nie.
I tylko teraz mogę ryczeć, jak wspominam to, co było rok temu.
I to, co w sumie było jeszcze niedawno, zanim wszystko zaczęło się mieszać.
Z pewną osobą się nie zgodzę, ale czasami warto coś przemilczeć.
A hipokrytą jest każdy człowiek. I nawet udowadnia to zaprzeczaniem.
Chciałabym zatrzymac czas i wszystko poukładać...
A dziś wigilia klasowa.
I niebawem sylwester. I jestem jakoś pewna, że będzie fajnie. ; )
Sylwester + Ty. Teraz chyba tylko to mnie pociesza.