Bo Misia mizia Choma :D. 'Madzia mizia Misie' .
Dezerter! Wreszcie! Znów razem z Misią, jak za starych czasów ; ). I z kimś tam jeszcze.
Pogoda jest dobijająca, cały czas pada. Masakra.
Ale mimo wszystko da się żyć i jest nawet pozytywnie.
A dzień zapowiada się fajny.
Dziś znów tylko fizyka, która minęła bardzo sympatycznie.
Zaraz do Hasia, potem kto wie, a wieczorem Konjad xD.
+ jutro Adaś! :D W końcu spotkanie po 'latach' .
Będzie dobrze. ; )
Na lajcie xD.