Muszę się w sumie właśnie zbierać do sklepu bo jakieś pierdółki, a tak mi się dzisiaj nic nie chce...
Zrobię sobie 40 minutowy trening, zobaczymy co na to organizm. Dobrze, że Paweł jest skłonny do wszelkiego rodzaju sportów, więc będzie jakaś fajna motywacja tuż za ścianą.
W sobotę przyjeżdża Jeremy i szczerze obawiam się w jakim stanie będę w niedzielę. Już mnie boli głowa na samą myśl o tej 'powitalnej nocce Andrzejkowej'.
Na razie mam święty spokój, kończą mi się moje fajki (boże, co ja zrobię, oh nie).
I muszę powiedzieć, że.. Rozpoczęcie życia na nowo, z tak pięknym startem... Jest niesamowite.
Nawet nie wiesz jak Ci dziękuję. Podałeś mi dłoń w najgorszym gównie mojego życia i powiedziałeś: 'Gyga, kurwa, brudzie, wstawaj. Nie ma poddawania się.'
13 LIPCA 2025
24 CZERWCA 2025
13 CZERWCA 2025
6 MAJA 2025
28 KWIETNIA 2025
7 KWIETNIA 2025
5 KWIETNIA 2025
25 MARCA 2025
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam