Zdjęcie: 08.01.11, by meh.
Płakać mi się tylko chce. Nie mam na nic siły ani ochoty. Na dodatek całą dzisiejszą noc nie przespałam, przez te zasrane torsje. Nie wiem jak się leczyć, nie mogę chodzić. Kręci mi się w głowie.
Na dodatek Ty. Ty. Kurwa człowieku, kocham Cie ;x niezmiernie Cię kocham. Ale czuję się bezsilna względem Twej osoby. Nie wiem co mam robić, mówią mi: "walcz jak Ci zależy". Walcz, walcz, walcz. Dziś miałam zawalczyć, niestety mój stan zdrowotny jest taki, że pożal się Panie Boże. Niech mi do jutra to przejdzie, bo nie wytrzymam ;x.
Taaak, jesteś pierwszym facetem, przez którego płaczę. Powinieneś się tym szczycić. Szkoda, że wierzysz innym, a nie mi. Nie rozumiem dlaczego ludzie są, aż tak podli i wymyślają takie farmazony. Tak, już to widzę... Że lecę na 50frontów, dziękuję bardzo. Jestem ostatnią osobą zdolną do zdrady.
Moja piosenka, przy której płacze </3.
"I cry, I don't want to lost you..."