Zdjęcie: 13.08.11, dobijamy do Dover, by meh.
konsumuje sernika i się zastanawiam co i jak. analizuje kilka ostatnich godzin. jest to dla mnie nie pojęte. to co się dzieje w mojej głowie, w sercu i ogólnie.
nie, nie, nie, nie... wiem, że tęsknisz i widzę to.
dziś?
On: "Źle, źle, źle...."
Raga: "Temu to zawsze źle."
Meh: "A kiedy mu było dobrze?"
R: "Przy tobie."
O: "No."
M: "hahahahahahhahaha"
i ogólnie dzisiaj mega beka. megamegamegamegamega. się naśmiałam.
ale ja jestem pierdolnięta i samej siebie nie kminie. musze zadecydować co mi w głowie ma szumieć. bo jak na razie jest sztorm. miłość wciąż między nami jest. a pomiędzy mną, a innym chemia.
ten twój wzrok, zaczepianie mnie, dzwonienie do mnie, sugestie.
poczekam. zobaczymy jak to się rozegra.
o jaaaa... słodki uśmiech innego <3.
"Zapragniesz mnie z powrotem łzy spadną na ziemię (...)
Tak piękne momenty życie nam obrzydziło
Zgniotło wyssało i wypluło
Proza życia przytłoczyła poezję i czułość
Widzę Ciebie słyszę głos, nie czuję dotyku..."
Inni zdjęcia: 19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24